Wniosek dla władz MOSiR i do Urz. Miasta dot. skateshopu

Wniosek dla władz MOSiR i do Urz. Miasta dot. skateshopu

Dzień dobry, 
ciężko jest o serwis hulajnóg w centrum miasta Zielona Góra. Brakuje skateshopu i scootshopu (sklepiku z częściami do hulajnóg). W innych miastach tego typu infrastruktura miękka istnieje, można mieć zmieniony papier na decku etc., nie trzeba czekać wiele dni na naprawę sprzetu na skatepark bo wiele rzeczy obsługa robi natychmiast. Oferowane są też koszulki,ubrania etc.

W Zielonej Górze jest to zwykle kilka dni czekania na termin naprawy. Nie wszystkie osoby mają czas i chęć by samemu to naprawiać, jest to trudne, np. naprawa moich rolek wymaga frezowania fragmentu plastiku na soulplejcie. Naprawa hulajnogi wymaga jakiegoś długiego klucza imbusowego którego nie mam. 

Obawiam się jako obserwator że z powodu wadliwego sprzętu które osoby z niego korzystające same sobie naprawiają, możliwe są urazy na skateparkach w mieście. Brak serwisu jest dokuczliwy, a dlugie terminy oczekiwania w serwisach rowerowych są problemem. 

O ile wiem, skateshop w Gorzowie istnieje, ale jest niedochodowy dla właściciela. W Zielonej Górze jedyy tego typu sklep nie świadczy tych uslug, inne skateshopy nie utrzymały się, było ich kilka i wszystkie upadły. Obecnie nie ma gdzie w centrum miasta kupić dobrej jakości łożysk poza sklepem z łożyskami na ul. Dekoracyjnej, poza centrum miasta etc.

Jest to niedochodowa rzecz. Obok skateparku są budki, barakowozy, rzekomo sa to obiekty wykorzystywane jako zaplecze sprzątających park. Czy władze miasta nie mogłyby wykorzystać budek ZGK lub ZGM czy jakiejśtam firmy komunalnej które znajdują się na wschód od skateparku na Parku Tysiąclecia i uruchomić tam - w budce ZGK lub ZGM- serwisu hulajnóg i scootshopu (z częściami do hulajnóg), czynnego np. 2-3 razy w tygodniu. 

Proponuję by pracownicy ZGK / ZGM lub MOSiR naprawialiby np. hulajnogi wyczynowe oraz sprzedawaliby części i akcesoria do hulajnóg, nalepki etc.. Myslę że klientami byliby użytkownicy skateparku. Jako ekonomista widzę rynek dla scootshopu, ale nie - czynnego cały tydzień, ale np. w weekendy, 

Możnaby wykorzystać ochranicze/ kaski z lodowiska MOSiR i wypożyczać je chętnym za kaucją nawet na dłuższy czas. Myślę że rodzice wypożyczaliby je dla swoich dzieci jeśliby umieszczono informację o takiej możliwości na skateparku. Proponuję dwa takie punkty serwisowe, czynne np. naprzemiennie. Inne potencjalne miejsce to budki / dawne szatnie na Kaczym Dole przy skateparku, mam na myśli te ruiny pomieszczeń w ścianie oporowej niecki Kaczego Dołu. 
Pozdrawiam 


--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra



Komentarze

Popularne posty