Propozycja przebudowy centrum miasta w taki sposób by było bardziej atrakcyjne turystycznie

Akcja społeczna Agencji Prasowej Merkuriusz Polski

Zielonogórska akcja na rzecz odbudowy zabytków atrakcyjnych turystycznie

Propozycja przebudowy centrum miasta w taki sposób by było bardziej atrakcyjne turystycznie

Nie jesteśmy może Toruniem ani Krakowem, ale nasze miasto jest turystycznie najciekawszym miastem w bezpośredniej bliskości Berlina oraz największym ośrodkiem miejskim (Trójmiasto liczy sobie 190 tys.) na wschód tej 4,5 milionowej aglomeracji. Tymczasem na weekendy do nas nie przyjeżdżają nawet berlińczycy. Co jest źle zrobione? Może to centrum naszego miasta jest zaniedbane, brak jest tu pubów w piwnicach, knajpek na rynku, bruku, elegancji, dobrego oświetlenia i uroczych zakątków? Od lat nikt nic nie zmienia, choć inne miasta, jak choćby Jelenia Góra, są dziś odpicowanymi perełkami, pełnymi niemieckich turystów...

Zielona Góra potrzebuje głębokiej i kompleksowej rewitalizacji centrum miasta pod turystykę, dokonanej przez fachowców wzorujących się na doświadczeniach innych miast. Oto propozycja kroków które należy podjąć by nasze miasto przestało odstraszać przyjezdnych brakiem zieleni, pustym placem po dawnej fontannie, parkingami zamiast śródmiejskich placów pełnych knajpek.


Fot. Jedna z nielicznych, dobrych warsztatowo fotografii Zielonej Góry. Zdjęcie pochodzi z: M. Dworaczyk, E. Bach: "Niederschlesien", Würzburg 1994, S. 84




W roku 2006 dokonałem wraz z przyjaciółmi wielogodzinnej wizji lokalnej śródmieścia Zielonej Góry. Przeszliśmy się zapomnianymi, zaniedbanymi uliczkami, w rodzaju Boduena, Tylnej, Zamkowej, Licealnej.

Po dokonanej wizji proponuję wielką akcję przebudowy historycznego centrum w taki sposób, by było bardziej atrakcyjne turystycznie. W taki sposób zrekonstruowano czy to starówkę Gdańska, czy Warszawy w latach 50-tych XX wieku. 

1.
Zrekonstruowany byłby zamek przy ul. Zamkowej (na miejscu obecnych butików na pl. Wielkopolskim), który w zamierzeniu byłby centrum kulturalnym. 
2.
Zrekonstruowane jako atrakcje dla turystów mogą także zostać trzy bramy miejskie i basteja przy katedrze. 
3.
rekonstrukcja dla celów wzbogacenia oferty turystycznej miasta Bramy Nowej przy Wieży Łaziebnej jako atrakcji turystycznej.
4.
przedyskutowanie idei rekonstrukcji dla celów turystycznych dwóch pozostałych bram miejskich: Bramy Dolnej i Bramy Górnej. Zrekonstruowane bramy byłyby zlokalizowane w lekko odmiennych lokalizacjach: Brama Dolna w miejscu dawnego grzybka na ul. Żeromskiego, natomiast brama Górna na skwerze przy ul. Jedności. 
5.
Przedyskutowana zostałaby także odbudowa wieży Głodowej (mylonej z wieżą Łaziebną), wówczas zlokalizowaną przy ul. Sobieskiego. 
6.
Przedyskutowana zostałaby także odbudowa furty kościelnej i bastei przy konkatedrze jako atrakcji turystycznych. 
7.
Budowa "Zielonogórskiej Wenecji". Odbudowanoby staw miejski przy ul. Licealnej, całkowicie likwidując parkingi (albo turystyka, albo parkingi, ja proponuje postawić w 100 % na turystykę). Staw byłby obudowany zabudową miejską i sięgałby krawędzi chodników. Proponuje przeznaczyć nawet całość ulicy Liceanej i część ulicy Drzewnej (od ul.  Licealnej do Ciesielskiej) dla celu powiększenia tego stawu do jak największych rozmiarów. Dałby on centrum miasta duży staw śródmiejski o walorach turystycznych, brakującą "Zielonogórską Wenecję" z zabudową sięgającą linii wody. 

Dawny zamek przy ul. Zamkowej zostałby zrekonstruowany przez prywatnego inwestora lub miasto. Podobnie, patrtnerstwo publiczno-prywatne mogłoby znaleźć zastosowanie w przypadku rekonstrukcji bram miejskich mogących mieścić obiekty handlowe etc.

Komunikacja miejska powróciłaby po latach nieobecności do centrum miasta.


Fot. Szwarcplan Zielonej Góry. W centrum miasta są tysiące pustych, niezabudowanych parcel, a intensywność zabudowy jest niebywale niska. Całe kwartały wręcz marnują się, jak kwartał na tyłach teatru, mieszczący miejskie magazyny ZGKiM-u.


W centrum miasta marnuje się co najmniej pół tysiąca parceli budowlanych. Moja przyjaciółka, z którą owej wielogodzinnej wizji dokonywałem, była zszokowana ilością działek budowlanych, jakie się marnotrawią z powodu niechęci władz miasta do ich sprzedaży i wykorzystania. Proponuję przeprowadzenie wielkiego programu renowacji śródmieścia miasta. Na ulicach w środku miasta, które są blisko starówki, ale nie są deptakiem, jest fatalna infrastruktura. Konieczne są nowe chodniki, przełożenie bruku, poprawa oświetlenia.


Fot. Chyba jedyne zdjęcie lotnicze miasta jakie znalazłem. Pochodzi z: U. Reuschling: "Schlesien heute in Luftbildern", Leer 1994, S. 17


Program rewitalizacji śródmieścia miasta obejmować winien:

- lokalizację i sprzedaż setek nieużywanych i niezabudowanych parcel w centrum miasta

- ograniczenie ruchu samochodowego w centrum miasta
- inwentaryzację piwnic w obrębie Starego Rynku i ulic deptaku, celem przystosowania ich do wykorzystania jako kluby, puby, bary, knajpki, tak jak w innych miastach. Obecnie jedynie trzy piwnice wykorzystano w taki sposób, możliwe że istnieje ich dużo więcej. Miasto przekonywałoby właścicieli prywatnych nieruchomości by ci zechcieli je wykorzystać, w nieruchomościach komunalnych miasto jako właściciel samo przebudowałoby takie piwnice pod wynajem.

- budowę pomnika- symbolu miasta, np. pomnika Zielonogórskich Czarownic- ofiar Inkwizycji, wzorowanego na krakowskim Smoku Wawelskim. Zielona Góra potrzebuje pilnie symbolu miasta na wzór krakowskiego Smoka, gdańskiej Fontanny Neptuna czy warszawskiej Syrenki.

Pomnik - atrakcja turystyczna byłby na przykład stosem z figurami płonących czarownic. Po wrzuceniu monety stos na chwilę płonąłby ogniem oraz wydobywałyby się męki ofiar. Pomnik w zamyśle stałby się głównym elementem przyciągającym turystów do miasta. Historia czarownic stałaby się jedną z głównych atrakcji dla turystów, poznałby ją każdy turysta zwiedzający miasto, a jest to możłiwe dzięki zachowanym dokumentom z tych procesów. Trasa czarownic byłaby jedną z turystycznych tras zwiedzania miasta, odtworzony byłby wraz ze stosownymi urządzeniami staw przy ul. Licealnej gdzie poddawano je próbie wody, udostępnione zostałyby pomieszczenia w budynku przy murze miejskim należącym Kurii Biskupiej , miejsce kaźni części z torturowanych kobiet.

Turyści czytaliby zachowane dokładne protokoły z ich tortur wraz z zeznaniami konających kobiet i poznawaliby „inkwizycyjne" realia mroków średniowiecza, które w Zielonej Górze trwały nadspodziewanie długo, bo aż do XVII wieku.



Fot. Inne miasta wyglądają chyba dziś lepiej. Zielona Góra zastygła w estetyce sprzed 30 lat, przez dekady nic się nie zmienia. Zdjęcie z: M. Welder: "Reise nach Schlesien", Leer 1988, S. 163

- przebudowę na strefy ruchu pieszego następujących ulic. Masarskiej, Młyńskiej, Św. Jadwigi, Kościelnej, Mickiewicza. Powstałaby tam dzielnica pubów, knajpek i restauracji. Na wąskich średniowiecznych ulicach swe stoliki rozstawiliby restauratorzy. Ruch samochodowy byłby ograniczony do niezbędnego minimum. Parking przy ul. Jadwigi byłby zabudowany kamienicami. Zniknęłyby szpecące centrum śmietniki i transformatory przy ul. Mickiewicza.

-utworzenie deptaka z ul. Reja od ul. Wojska Polskiego do ul. Jedności. Szczególnie posiadająca wielkomiejską zabudowę secesyjną ulica Reja byłaby wykreowana na śródmiejską ulicę handlową tylko z ruchem pieszym. Ubytki w zabudowie miejskiej byłyby zabudowane domami towarowymi, ulica ta stałaby się elegancką ulicą z ekskluzywnymi sklepami.

-ograniczenie ruchu samochodowego na następujących ulicach: Ciesielskiej, Pod Topolami, Pl. Matejki, Reja, Fabrycznej, Ogrodowej, Sikorskiego.


Fot. Rynek w Zielonej Górze jest niemal taki sam jak przed kilkunastu laty. Zdjęcie z: "Niederschlesien in Farbe", Mannheim 1987, S. 99


-Ul. Westerplatte powinna mieć dwa pasy ruchu tylko dla autobusów oraz pełnić funkcje parkingowe. Brak ruchu tranzytowego. Przebudowana zostałaby do roli ulicy sklepowej, obsadzonoby ją na powrót drzewami i powróciłaby do funkcji alei spacerowej jak przed II wojną światową.

-Rewitalizacja zrujnowanego centrum biznesowego: dzielnicy biurowców pomiędzy ul. Kupiecką, ul. Chopina a ul. Westerplatte. Zamiast zdewastowanych chodników, krzywych latarń i obskurnych parkingów pojawić się tutaj winna elegancja typowa dla otoczenia dzielnic biznesu. DH Hermes zostałby pdwyższony lub ew. wyburzony. Miasto przeprowadziłoby negocjacje z właścicielami biurowców celem poprawy ich często tandetnej estetyki (np.  elewacja jednego z nich). Zielona Góra miałaby tutaj swoje nowe „downtown", nowoczesną i elegancką dzielnicę biznesową.

-wprowadzenie komunikacji miejskiej do centrum miasta. Ulice: Jedn. Robotniczej od ul. Reja do Pl. Pocztowego, Ciesielska, Sikorskiego, Kasprowicza, Wiejska, Reja od. Al. Konstytucji do ul. Jedności, Kupiecka do Pl. Matejki staną się ulicami dla autobusów z ograniczonym do minimum ruchem innych pojazdów.

- ulica Reja od Boh. Westerplatte do ul. Jedności już teraz w tym sezonie, stawałaby się deptakiem - na przykład we wszystkie weekendy, z prawem by restauratorzy bez opłat mogli rozstawiać tam stoliki. Być może byłby to najbardziej wielkomiejski deptak Zieonej Góry, dzięki secesyjnej architekturze kamienic owa ulica mogłby byc turystyczną perłą miasta i jego główną atrakcją, ale: kompletnie i całkowicie nie może być tutaj ruchu samochodów. To powinien być śródmiejski deptak, i to natychmiast, nim uchowały się jeszcze tutaj restauracje czy sklepy.

- budowa węzłów przesiadkowych kom. miejskiej w centrum miasta. Pl. Pocztowy stałby się jednym z głównych węzłów przesiadkowych. Pl. Bohaterów- mógłby stać się drugim taki węzłem. Plac na rogu ul Sobieskiego i ul Kasprowicza- trzecim. Komunikacja miejska wjechałaby na Stare Miasto, które bez niej popada w gospodarczą degrengoladę.

- Rewitalizacja pod turystykę. Zarzucenie stosowania polbruku w centrum miasta- nawierzchni szybko wietrzejącej, po dekadzie już nieestetycznej i już wypartej przez inne nawierzchnie. Budowa chodników wzorem innych miast kraju z trwalszych płyt granitowych i przekładanie bruku w centrum miasta. Odtwarzanie ducha epoki z początku XX wieku. Likwidacja nawierzchni asfaltowej na rewitalizowanych ulicach i odkrywanie kostki granitowej. Proponowane ulice do rewitalizacji: Bankowa, Reja, Kupiecka, Drzewna, Pl. Pocztowy, Sikorskiego, Pod Topolami, Zamkowa, Wandy, Pl. Przy Gazowni.

- instalacja stylowego oświetlenia na większości ulic zlokalizowanych na terenie „Dużego Centrum". Zastąpienie "odstraszającego turystów", ale taniego oświetlenia monochromatycznego lampami sodowymi o pomarańczowej barwie nowoczesnymi źródłami światła dającymi dużo bardziej pełne spektrum świetlne (oświetlenie winno być wzorowanej np. na ul. Floriańskiej w Krakowie).

- nasadzenia gatunków drzew dobrze sprawdzających się w miastach. Zielona Góra powinna, wzorem miast Europy, znów stać się „zielonym" miastem. Każda ulica w centrum miasta powinna obsadzona drzewami.



Fot.: Rynek, wschodnia strona. Pochodzenie: K. K. Czaplinski: Zielona Góra, Warszawa ok. 1997?, s. 23

-


Rys. Sztych z XIX wieku- panorama miasta


--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.






Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.


TEKSTY

Każdego dnia Agencja Merkuriusz udostępnia kilka materiałów prasowych ze wszystkich regionów Polski. Dotyczą one najważniejszych wydarzeń w skali kraju, różnych dziedzin życia. Stanowi źródło informacji dla redakcji prasowych.

ZDJĘCIA

Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis fotograficzny. Korzystają z niego serwisy internetowe i redakcje prasowe.

WIDEO

Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis video. Korzystają z niego stacje telewizyjne.

Komentarze

Popularne posty