Wspomnienie z dnia 17.4.2025
1. Bezsensowny wypoczynek był mój, ledwie powróciłem, okazało się że jeszczem przeziębiony. Jedziesz wypocząć nad morską bryzą, a tutaj na miejscu o wiele cieplej i słońca o niebo więcej. Gnać za czyms co się na miejscu ma. To mnie sie przytrafiło. Pojechałem i była tak straszna pogoda że nawet prom odwołali co nim wrócic chciałem i musiałem naokoło kilkadziesiąt km nadłożyć drogi.
2. Byłem w operze w P. Grano jakąś pasję, mszę, choć muzyka miejcami jakby nie mszalna była. Udało mi się, zostałem zaproszony przez jakąś panią, koło której siedziałem w drugm rzędzie od sceny.
3. W pociągu także mi się upiekło, miałem bilet na pociąg wcześniejszy ale juz nie chciało mi się spieszyć, gnać. Zapytałem się czy to problem, czy bilet mi uznają że spóźnienie miałem, pokazałem że z przesiadki. Pociąg był pełen ludzi. Przede mną na fotelach podróżowali jacyś młodzi- myślałem że to były jakies dzieci, bo tacy zdziecinniali byli, i głosili takie piskliwe- a się okaząło że studenci. A się zdziwiłem.
opr. AF
Komentarze
Prześlij komentarz