Wpomnienie z dnia 19.4.2025

 1. Wstałem około 4.30, poszedłem się umyc. Zjadłem, ubrałem sie i pobiegłem na dworzec by załapać ekspress o 5.20 do Warszawy. Jechałem na skatepark. W pociągu spałem. Na skateparku ktoś mi nawet ze 3-4 razy klaskał jak mi się jakiś trik udał. Potem natychmiast zwijka na pociąg, po ok. 6 godzinach jazdy, i powrót do Ziel. Góry.

Komentarze

Popularne posty