Najciekawsze zdarzenie na skateparku w Parku Tysiąclecia
Najciekawszym zdarzeniem o jakim słyszałem jest opowieść o jakimś kumplu Kermiego, który miał wypadek. Po zachodniej stronie skateparku skejci ustawili sobie fragment murku na dwóch śmietnikach. Chcieli sobie sami urozmaicić przeszkody. Jeden z nich spadł niestety nieszczęśliwie na jądra. Pękł mu worek mosznowy to znaczy pękło mu jądro. Moja sąsiadka wspomina jak pamięta że o własnych siłach dał radę dojść kilkadziesiąt metrów do wejścia pobliskiego szpitala. Z tego co słyszałem- uraz jaki odniósł jest jednym z najbardziej znanych bolesnych i boli wielokrotnie bardziej niż poród dziecka u kobiet.
--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl
Opr. Adam Fularz na podstawie wypowiedzi dwóch osób- Bartka i Julii
--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl
Komentarze
Prześlij komentarz